Na temat budownictwa szkieletowego w Polsce krąży wiele mitów. W większości przypadków są to jednak powielane błędy myślowe, spowodowane brakiem wiedzy na temat współczesnych technologii budowlanych stosowanych w produkcji domków letniskowych. W poniższym artykule postaramy się obalić większość z nich.
Mit pierwszy – konstrukcje szkieletowe nie są odpowiednio wytrzymałe
Naturalne drewno jako materiał konstrukcyjny zwyczajowo uważany jest za słaby, niewytrzymały, podatny na pęknięcia, skręcanie się i przede wszystkim uginanie. Przez to nie można było dotychczas dowolnie projektować budynków z drewna o dużych rozpiętościach i otwartych przestrzeniach. Problemem były również nadproża np. w dużych oknach tarasowych. Potrzebne były dodatkowe wzmocnienia w postaci elementów stalowych lub betonowych. Na szczęście z pomocą przyszła współczesna technologia, oferująca elementy klejone w postaci drewna w klasie BSH, LVL lub KVH. Jest to certyfikowane drewno konstrukcyjne przeznaczone do budowy wszelkich domów z drewna, spełniające odpowiednie normy wytrzymałościowe i z powodzeniem zastępujące stal lub beton. Ma również odpowiednią wilgotność, małą zdolność do powstawania rys i pęknięć, a równocześnie stabilność wymiarową i estetykę.
Mit drugi – drewniane domki szkieletowe nie są odporne na działanie ognia
Duża część potencjalnych Inwestorów obawia się zakupu drewnianego domku rekreacji indywidualnej ze względu na zagrożenie pożarowe. Żeby zminimalizować to zagrożenie, drewno poddajemy procesowi czterostronnego strugania oraz fazowania krawędzi, dzięki czemu dłużej opiera się procesowi rozprzestrzeniania ognia w porównaniu do drewna szorstkiego – nieheblowanego. W momencie nadpalenia tworzy wokół warstwę zwęgloną, która chroni jego rdzeń przed całkowitym spaleniem, a drewno dłużej utrzymuje swoje właściwości wytrzymałościowe, ułatwiając w ten sposób bezpieczną ewakuację. Dodatkowo jako izolację termiczną stosujemy niepalną wełnę mineralną, dostosowującą przy okazji domek letniskowy do standardu domu całorocznego.
Mit trzeci – domki z drewna nie są odporne na działanie wilgoci i czynniki biologiczne
Drewno jako materiał naturalny jest oczywiście podatny na działanie takich czynników, jak np. wilgoć, ale to właśnie dzięki swoim cechom potrafi nie tylko tę wilgoć przyjąć, w okresach jej podwyższonego poziomu, ale również oddać, gdy ten poziom się obniży. Cały proces jest naturalny, bez jakiejkolwiek ingerencji, ale z zachowaniem zasad nowoczesnego budownictwa szkieletowego. Wykonując izolację termiczną w naszych domkach letniskowych od wewnątrz, zabezpieczamy konstrukcję folią paroizolacyjną, która ma za zadanie ochronić przegrodę ścienną przed dostaniem się wilgoci do jej wnętrza. Jako barierę zewnętrzną stosujemy w naszych domkach z drewna wiatroizolację, która chroni wnętrze ściany od wewnątrz, a równocześnie pozwala na oddawanie powstałej tam wilgoci.
Mit czwarty – drewniane domki rekreacyjne nie są odporne na działanie czynników zewnętrznych (siły natury)
Ponieważ drewniane konstrukcje szkieletowe są lekkie, panuje powszechne przekonanie, że przy pierwszej większej wichurze taki domek zostanie porwany lub też zniszczony przez nawałnice. Nic bardziej mylnego! Mimo tego, że pojedyncza, nieobita deską elewacyjną ściana może wydawać się lekka i niestabilna, to już ta sama ściana obita obustronnie i połączona z innymi ścianami, stropem i dachem tworzy jedną sztywną całość, odporną na czynniki zewnętrzne. Z tym mitem, który bardzo często pada ze strony potencjalnych Inwestorów w formie kierowanego do nas pytania, rozprawiliśmy się szerzej w osobnym artykule "Czy wiatr nie porwie mi domku?".
Mit piąty – domku z drewna nie da się naprawić w wyniku podtopienia wodą
Jest to sprawa bardzo poważna zarówno w przypadku konstrukcji drewnianej, jak i murowanej. Wyglądać to może bardzo drastycznie, ponieważ musimy otworzyć ścianę zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz, a także wymienić wilgotne elementy, czyli wełnę, membranę oraz wysuszyć konstrukcję. Po takim zabiegu, który jest dość szybki do wykonania, otrzymujemy jednak z powrotem suchą ścianę gotową do użytkowania. W tradycyjnych konstrukcjach murowanych proces ten jest dużo bardziej pracochłonny i czasochłonny, ponieważ musimy zastosować takie metody, jak iniekcja czy absorpcja, a i tak nie zapewni nam to 100% skuteczności.
To tyle w kwestii mitów, z którymi na co dzień mierzy się każdy producent domków letniskowych, jeżeli z kolei chodzi o fakty związane z budową drewnianych domków rekreacji indywidualnej lub domów całorocznych, zapraszamy do drugiej części artykułu "Fakty na temat budowy domków rekreacyjnych z drewna".